29 sierpnia 2007, 22:28
| Kwiat przyjaźni |
Codzienne życie...
Wciąż tylko maski i udawana przyjaźń
Wciąż kłamstwo...
Krzywda przez najbliższych zadana
Zdana na siebie szukam pomocy
Wśród tylu chwastów
Tych korzeni obojętności kwiat lili wyrasta
Niewinny, promienny, przyjaźnią pachnący
Ty mi pomożesz
Ty obudzisz we mnie życie
Pokażesz co to miłość
Nakarmisz mnie szczęściem
Zgasisz pragnienie swym pocałunkiem
Ty zawsze przy mnie będziesz"
Autor: nieznany Wiersz: piękny i szczery
Te wakacjebyły smutne lecz co ja zrobie teraz gdy już się skończyły i muszę stanąć oko w oko z przeciwnościami jakie na mnie czekają...
Jedyna rzecz z której mogę się cieszyć to taka że wracam do Qmpelek i przyjaciół którzy są ze mną w trudnych chwilach. W szkole są równierz wrogowie ale nimi sie nie przejmuje jakoś dam radę. Mam nadzieję że w szkole będzie chociaż troche luźniej na początku bo jeżeli nie to nie wiem czy dam radę coś zrobić z moim życiem. Może pomyślicie że jestem kujonem ale to nie prawda chce poprostu spotkać Misie i Mrówke moje dwie najlepsze psiapsióły. Czekam na komenty i wpisy do Księgi. 